Christian Fuchs przyznał że On i jego koledzy z drużyny nie przejmują się tym co inni piszą w gazetach i internecie, drużyna gra swoje i nie przejmuje się tymi dobrymi i tymi złymi opiniami, zawodnicy chcą dalej się bawić w tym fantastycznym sezonie.
Fuchs przyznał, że spotkał się z tymi lepszymi wypowiedziami, w których wiele się pisze o możliwym wysokim miejscu na zakończenie sezonu, jednak jest też wielu, którzy ciągle piszą, że Leicester ma po prostu szczęście, które już niebawem się skończy. Takie wypowiedzi, są ignorowane całkowicie przez zespół, szczególnie teraz w nadchodzącym trudnym okresie, gdzie podopiecznych Ranieriego czekają trzy bardzo trudne spotkania.
Wielu czeka na spadek formy przez Leicester, w ostatnim czasie owszem taki był lekki spadek, jednak szybko drużyna się podniosła pokonując Stoke City 3:0.
Fuchs o sytuacji drużyny
Przerwaliśmy słabszą passę dzięki wygranej nad Stoke, to nas wszystkich bardzo cieszy, teraz chcemy dalej grać swoje. Jesteśmy solidną drużyną i wierzymy w siebie, liczymy na dalsze wygrane. Ludzie piszą na nasz temat, ale to nie temat dla Nas tylko bardziej dla kibiców, my nie możemy się przejmować takim pisaniem.
Trudne mecze przed Leicester
Teraz trudne spotkania przez Lisami, szczególnie mecz z Arsenalem Londyn, z którym przegraliśmy w poprzednim pojedynku aż 2:5, wszyscy liczą na zemstę za tą porażkę, czy to się uda zobaczymy to już niebawem. Na pewno luty do łatwych nie będzie należał, oprócz Arsenalu drużyna spotka się z Manchesterem City i Liverpoolem, szczególnie że z Liverpoolem w tym sezonie również przegraliśmy.