Selekcjoner reprezentacji Anglii, Roy Hodgson wypowiedział się w sprawie zawieszenia Jamiego Vardego, według Hodgsona Vardy nie nurkował a sędzia nie powinien karać zawodnika żółtą kartką. Za rzekomą symulację, Vardy otrzymał drugą żółtą kartkę w meczu przeciwko West Ham United, za co sędzia spotkania wyrzucił gracza Lisów z boiska, dodatkowo pomiędzy Vardym a sędzią doszło do wymiany słów za co Jamie może zostać zawieszony na kolejne mecze.
Jon Moss podczas spotkania Leicester z West Ham bez wahania podjął decyzję podczas jednej z akcji, w której na pograniczu pola karnego Vardy został odepchnięty przez jednego z obrońców, sędzia uznał to za symulację, ale już kilka dni po meczu sam selekcjoner Reprezentacji Anglii wypowiedział się na ten temat, twierdząc że nie była to żadna symulacja w wykonaniu Vardego.
Hodgson zdania, że Vardy nie symulował
Vardy został wyrzucony z boiska, jednak ja po zobaczeniu tej akcji nie widzę żadnej symulacji, po prostu dwaj gracze przepychali się a przy takiej szybkości Vardy nie ustał na nogach i upadł. Za taki upadek nie powinno być żółtej kartki, jeżeli gracze biegną z taką szybkością bardzo łatwo jest o taką sytuację, że jeden z graczy nagle upada w ferworze walki. Współczuję Vardemu, widać było że jest bardzo nieszczęśliwy i urażony błędną interpretacją sędziego.
Hodgson broni również zachowania Vardego jakiego dopuścił się już po obejrzeniu czerwonej kartki, uznając że czasami tak bywa że gracze nie zgadzają się z decyzją sędziego i czasami w ferworze nerwów wykrzykują niepotrzebne słowa w kierunku sędziego, za co często są karani.
Hodgson o zachowaniu Vardego po czerwonej kartce
Gdy zostajesz wyrzucony z boiska nie jesteś tym faktem zadowolony i czasami tak bywa że ludzie reagują w stosunku do sędziego w sposób nerwowy, to są ludzie i mogą mieć słabsze chwile i nic na to nie poradzimy. Już niejednokrotnie gracze kierowali wyzwiska do sędziów. Nikt nie jest w stanie zagwarantować, że inni gracze mogą postąpić tak samo, nie ważne czy to będzie Rooney, Dele Alli czy jeszcze inny gracz z Premier League, taka sytuacja może zdarzyć się każdemu.