Wspaniałe widowisko obejrzeli dzisiaj kibice zgromadzeni na King Power Stadium, Leicester City po dramatycznym boju pokonał Aston Villę 3:2, mimo że do 72 minuty Lisy przegrywały 2:0, jednak losy spotkania odwrócili trzej panowie, którzy trafiali kolejno do siatki, byli nimi: Ritchie De Laet, Jamie Vardy i Nathan Dyer.
Trzynasty dla wielu pechowy, dzisiaj pechowy był zapewne dla Aston Villi, która nie była w stanie utrzymać dwubramkowej przewagi, a z drugiej strony szczęśliwy dla Lisów, które po dramatycznym boju ostatecznie wygrały zdobywają komplet punktów, które zapewniły Leicesterowi awans na drugą pozycję w lidze.
Spotkanie do 63 minuty idealnie układało się dla gości, w 39 minucie prowadzenie drużynie Aston Villi dał Grealish, najpierw w polu karnym obejrzeliśmy spore zamieszanie i przypadkowe odbicia piłki, ta w końcu wypadła przed pole karne a tam właśnie znalazł się Grealish, który skierował piłkę do siatki.
Na kolejnego gola czekaliśmy aż do 63 minuty, po stracie piłki przez Lisy w okolicach środka boiska kontratak przeprowadzili goście, w pobliżu pola karnego Agbonlahor wysunął piłkę Gilowi, a ten skierował piłkę w okno bramki nie dając szans Schmeichelowi. Wszyscy już czekali na triumf Aston Villi, jednak w tym momencie Lisy przeżyły przeobrażenie, drużyna nagle dostała skrzydeł, które poniosły ją do triumfu.
Gola kontaktowego Leicester city zdobył w 72 minucie, Mahrez dograł z rzutu rożnego piłkę w światło bramki skierował De Laet, jednak piłkę wybił jeden z obrońców Aston Villi, wszystko wydawało się że to koniec akcji, jednak sędzia słusznie zauważył że obrońca gości wybijał piłkę zza linii bramkowej i tym samym gol został przyznany Lisom. Kolejnego gola zobaczyliśmy 10 minut później, w polu karnym Drinkwater dograł idealnie do Vardego a ten skierował piłkę do siatki gości. Przy wyniku 2:2 goście całkowicie się załamali tracą wcześniej wypracowane dwubramkowe prowadzenie, co skusiło Lisów do dalszych ataków, to wszystko się opłaciło bo w 89 minucie Dyer trafił na 3:2 po tym jak otrzymał piłkę od Mahreza. Gol oczywiście cieszy, jednak przy tym strzale a bardziej strąceniu poważnie Dyera poturbował bramkarz gości, który wpadł na zawodnika Lisów.
Dzięki determinacji dzisiaj Leicester odniósł ważny triumf, szczególnie że już 19 września Leicester czeka trudny wyjazd do drużyny Stoke City, która czeka na swoje pierwsze zwycięstwo w obecnym sezonie.
Leicester City – Aston Villa FC 3:2 (0:1)
0:1 Grealish 39′
0:2 Gil 63′
1:2 De Laet 72′
2:2 Vardy 82′
3:2 Dyer 89′
Leicester City: Schmeichel, De Laet, Morgan, Huth, Schlupp, Mahrez, Drinkwater, Inler (Kante, 64), Albrighton (Ulloa, 64), Okazaki (Dyer, 46) Vardy.
Aston Villa: Guzan, Bacuna (Hutton, 85), Richards, Lescott, Amavi, Sanchez, Westwood, Gil (Ayew, 65), Grealish, Sinclair, Agbonlahor (Gestede, 74)