Claudio Ranieri przyznaje Leicester City przeżywa dziwny rok, ale jest zdeterminowany, aby budować drużynę na tym, co udało im się osiągnąć w tym sezonie. Słowo „dziwny rok” już nieraz było powtarzane przez Ranieriego, nic dziwnego końcówka poprzedniego sezonu to walka o utrzymanie i wygranie siedmiu z dziewięciu meczów pod wodzą Pearsona, teraz mamy już ponad połowę sezonu a Leicester na 5 punktów przewagi nad wiceliderem.
Claudio Ranieri przychodząc do Leicester City, otrzymał za zadanie odbudowanie klubu, trener dał ostatnio jasno do zrozumienia, że nieważne w jaki sposób zakończą obecny sezon, dalej będzie ciężko pracował nad odbudową i stabilizacją klubu.
Ranieri o swoich planach w Leicester
Kiedy przychodziłem do Leicester, cel był jasny – aby zbudować zespół, stopniowo doprowadzając go do coraz wyższych miejsc. Wiemy, że przechodzimy bardzo dziwny rok, gramy coraz lepiej, jednak niezależnie od osiągnięcia z końca obecnego sezonu, nasz cel na kolejny sezon pozostaje bez zmian, odbudowa drużyny. Musimy stopniowo umacniać się przez najbliższe trzy-cztery lata aby walczyć o Puchary Europejskie. Jeżeli zajmiemy wysokie miejsce, z końcem sezonu wszystko się restartuje i ponownie będziemy walczyć o wysokie pozycje.
Dobrze, że władze klubu jak i trener mają jasno ustalone cele, to wróży dobrą przyszłość klubowi, który będzie w najbliższych latach umacniać się w Premier League, dzięki czemu już niebawem zapomnimy, że klub mógłby się jeszcze liczyć bardziej w walce o utrzymanie niż w walce o europejskie puchary.