Claudio Ranieri po dzisiejszym bezbramkowym remisie Leicester z drużyną Bournemouth stwierdził że jego podopieczni zasłużyli na zwycięstwo, rozegrali lepsze spotkanie, stwarzali więcej szans oraz mieli szansę na strzelenie gola z rzutu karnego.
Ranieri uważa że drużyna w dzisiejszym spotkaniu była mało skuteczna, mimo przewagi jednego gracza na boisku Leicester nie potrafiła wypracować sobie akcji która przyniosłaby gola. Leicester miał wiele akcji, w tym słupek w który trafił strzał Vardego, oraz dwa groźne strzały które minimalnie przelatywały nad poprzeczką.
Bournemouth mimo straty jednego gracza w 57 minucie, zagrał bardzo dobrze w obronie nie dając zbytnio atakować rywalowi. Wszystko to sprawiło że Leicester nowy rok rozpoczął od remisu, jednak ten remis sprawił że Lisy wyrównały cel ustalony przez Ranieriego a więc zdobycie 40 punktów.
Ranieri zawiedziony brakiem zwycięstwa
Myślę że pod koniec spotkania zasłużyliśmy na zwycięstwo, próbowaliśmy swoich szans jednak bezskutecznie. Pierwsza połowa była trudna i wyrównana, jednak w drugiej połowie nasza gra zdecydowanie się poprawiła. Byliśmy bardzo zdeterminowani aby wygrać ten mecz. Staraliśmy się bardzo, jednak widać było nerwowość przez co goście przechwytywali wiele naszych podań.
Ranieri musi wyznaczyć nowy cel
Trener Lisów podkreślił że dzisiejszy remis to kolejny punkt, który ostatecznie wyrównał cel 40 punktów, teraz drużyna rozpoczyna nowy etap i nowy cel, jednak publicznie tego celu póki co nie wyjawił. Wielu po cichu liczy że celem może być udział w rozgrywkach europejskich, do najłatwiejszych na pewno by nie należał ale w przypadku jego zdobycia drużyna zyskała by większe uznanie w europie.