Menadżer Leicester City, Claudio Ranieri apeluje do swoich zawodników aby cieszyli się z piłki nożnej a nie ograniczali się że muszą zająć pierwsze miejsce w lidze, w ostatnim czasie media bardzo wiele wspominały i analizowały czy Leicester może wygrać ligę, to niepotrzebne dla graczy Lisów, oni mają po prostu cieszyć się z udziału w Premier League.

Leicester City mimo porażki z Liverpoolem nadal jest liderem rozgrywek, wszystko dzięki porażce Arsenalu Londyn z Southampton 4:0. Może się wydawać że zawodnicy za poważnie podchodzą do walki o tytuł przez co popełniają błędy na boisku, dobrze że trener szybko zareagował aby wyjaśnić kwestie swoim graczom.

Ranieri apeluje o spokój

Sprawa tytułu to drugorzędna kwestia, chociaż powiem szczerze że marzymy o Mistrzostwie. Jesteśmy w dobrej sytuacji zgromadziliśmy już 38 punktów i zajmujemy pierwsze miejsce w lidze. Chcę z graczami kontynuować dobrą grę, ale przede wszystkim musimy cieszyć się z gry, nie możemy ulegać naciskom mediów w sprawie tytułu. Przegrana zawsze może się zdarzyć, nie powinniśmy się nią przejmować tylko dalej grać swoje.

W spotkaniu przeciwko Liverpoolowi dwóch kluczowych graczy opuściło boisko z powodu zmęczenia, Mahrez i Vardy zasługują na odpoczynek niezależnie od wyniku na boisku, nie warto ryzykować zdrowia zawodników kosztem wyniku, takie słowa padły ze słów trenera Lisów. Oczywiście trener ma rację, szczególnie że okres świąteczny to napięty grafik i już we wtorek Lisy zagrają kolejne spotkanie ligowe z Manchesterem City.

Trener obserwuje kondycję graczy

Trener zadaje sobie sprawę ze zmęczenia graczy, dlatego po kolejnych treningach zapadnie decyzja czy Vardy i Mahrez zagrają przeciwko City, czy też któryś z nich zasiądzie na ławce od pierwszego gwizdka. W poniedziałek do treningów wraca Danny Drinkwater co jest na pewno dobra informacją dla trenera.

Po wczorajszej porażce głos zabrał również Danny Simpson, który powiedział że porażka po trzech miesiącach mogła zaboleć, ale drużyna nadal będzie dawała z siebie wszystko.