Kasper Schmeichel który nie stracił gola przez ponad dziewięć i pół godziny aż do straty w meczu przeciwko West Ham, zdradził tajemnicę w jaki sposób traci tak mało goli, według golkipera Lisów jest to przede wszystkim spowodowane dobrym rozumieniem się z formacją obronną.
Od momentu straty gola 1 marca w spotkaniu przeciwko West Brom, w którym Leicester zremisował 2:2 minęło sporo czasu aż w końcu Lisy straciły kolejną bramkę, stało się to dopiero w 81 minucie spotkania przeciwko West Ham, kiedy Schmeichela zdołał pokonać Andy Carroll. Po drodze do straconej bramki, Lisy zachowały pięć czystych kont w lidze.
Schmeichel o swoich czystych kontach
Wszystko sprowadza się do dobrej relacji i komunikacji z obroną drużyny. Dla mnie ważne jest, że mam przed sobą czterech dobrze grających chłopaków, którzy w każdym spotkaniu dają z siebie wszystko przez całę spotkanie. Jest to absolutna przyjemność, grać z nimi. Nigdy nie można winić nikogo z tej czwórki ponieważ za każdym razem dają oni z siebie wszystko, wszystko sprowadza się do bardzo ciężkiej pracy na treningach, dlatego w spotkaniach grają wszyscy tak efektywnie. Jest to wysiłek całego zespołu, bo nie można tutaj zapominać o innych formacjach, wszyscy grają na maksimum swoich możliwości.
Schmeichel jest pewniakiem w drużynie Leicester City, z klubem w 2014 roku podpisał nowy czteroletni kontrakt a od momentu dołączenia do Lisów w 2011 roku zrobił ogromne postępy. Dodatkowo jest pewniakiem w bramce Reprezentacji Danii. To wszystko sprawiło, że już niejednokrotnie słyszeliśmy o pogłoskach transferowych, Schmeichelem jakiś czas temu interesował się na przykład Manchester United.
Kasper Schmeichel o swojej sytuacji
Moją największą ambicją było grać w Premier LEague. Pracowałem ciężko aby dostać się do najwyższej klasy rozgrywek, co udało mi się z Leicester City. Zawsze byłem pewnie, że wybór Leicester City był dla mnie najlepszym rozwiązaniem. Od pierwszego dnia pobytu na King Power Stadium byłem zadowolony, miło mnie tu przyjęto, dano mi odpowiednią opiekę.